FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum LOSTFORUM97.FORA.PL Strona Główna
->
Hyde Park
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
LOSTFORUM97.FORA.PL
----------------
Ogłoszenia
Ankiety
Konkursy
Gry forumowe
LOST - ZAGUBIENI
----------------
LOST
Newsy: www.serwislost.blog.onet.pl
O serialu
Sezon 1
Odcinki sezonu 1
Sezon 2
Odcinki sezonu 2
Sezon 3
Odcinki sezonu 3
Sezon 4
Odcinki sezonu 4
DHARMA
Teorie
Bohaterzy i aktorzy
Zdjęcia/Opisy miejsc na wyspie
Spoilery
HYDE PARK
----------------
Sport
Literatura
Fan Fiction's - twórczość własna
Ściąganie z sieci
Zasoby sieciowe
Hyde Park
Film/Muzyka
Gry i programy komputerowe
Sprzęt
Motoryzacja
Zdrowie i uroda
OFF-TOPIC
----------------
Uwagi dla Administratora/Moderatora
Portal WWW.LOSTFORUM97.FORA.PL
Rekrutacja
Linkownia
ShoutBox
----------------
ShoutBox
POLECAMY!
----------------
TOPLISTA forum LOST
STRONA O LOST
IMPERIUM SERIALI
FORUM SIMS
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
AdminSayid
Wysłany: Wto 8:11, 26 Cze 2007
Temat postu: Mój pobyt w Egipcie
13 III 2007 r. wróciłem z Egiptu, miasta Sharm El Sheikh. Podzielę się z wami wrażeniami.
Pierwszą wycieczką na którą pojechaliśmy był to 45 minutowy Dolphin Show w delfinarium. Tam najmilsze z ssaków robiły różne sztuczki, przeskakiwały przez koła hulahop, ogonami zbijały piłkę i kręciły kułka na ogonie. Fotki:
Kolejna wycieczka:
"Jednodniowy Kair"
O 2:00 w nocy zadzwonił telefon w pokoju. Odebrałem, a tu:
Good Morning! I gościu z recepcji powiedział że pobudka i trzeba wstawać bo zaraz jest wyjazd na wycieczkę do Kairu, stolicy Egiptu.
Wstaliśmy, umyliśmy się, spakowaliśmy plecaki, ubraliśmy się i do głównego budynku hotelu, holu z recepcją. Za moment przyszły inne osoby które jechały z nami na wycieczkę. Recepcja dla każdego wydała pakiety śniadaniowe zawierające: 3 kanapki(1 z wędlina, 2 z serem), soczek pomarańczowy, bułeczki, masło, dżem,( w małych pojemniczkach), miód, banan, pomarańcza. Po ok. 15 minutach pod hotel przyjechał super autobus. Klimatyzacja, rozkładające się fotele, światło, muza gra(tyle że arabska
) , toaleta jest, lecą teledyski i filmy w telewizorach(po polsku), przewodnik polski jest, no, praktycznie wszystko tam było co dusza zapragnie. Wyjeżdżamy z miejscowości Sharm El Sheikh. Byłem trochę nie wyspany z powodu nagłej pobudki, więc zasnąłem. Gdy się obudziłem jechaliśmy Kanałem Sueskim. Jest to Kanał który ma ok. 3 km długości i dzieli Afrykę z Azją, ponieważ Synaj jest w Azji, a Kair, Hurghada i Aleksandria w Afryce, jednak temperatura wszędzie była równie wysoka. Gdy wyjechaliśmy z kanału okolica była bardzo przyjemna. Na nasypach z piachu za workami z piaskiem stoi ok. 10 antyterrorystów w kominiarkach z Kalasnikhov każdy. Za chwilę kontrola paszportowa. Na drodze stoją kolczatki, wieże jak w więzieniu. Wszystko dlatego, ponieważ tyle turystów jedzie, to jakiś terrorysta może walnąć kulkę w łeb
A w ogóle to było bardzo dużo zamachów w Egipcie. Pomyślałem, po co będę się męczyć. I znowu poszedłem spać
( ale śpioch jestem). Jak się obudziłem wjeżdżaliśmy do Kairu. Przewodnik mówił, że najdłuższa ulica w Kairze ma ponad 80 km!!! To jest nie do wyobrażenia, jeżeli jakiś zwykły człowiek chce przejechać na drugi koniec miasta. Wjeżdżając na autostradę cały autobus się zaczął śmiać. Jest droga 5-pasmowa, a oni jeżdżą tak, jakby była to 10 pasmowa droga. Autobusy wyglądają tak: drzwi są otwarte, każdy może wysiąść kiedy chce
Ludzie chodzą przed samochodami, obok, nawet pokazują żeby autobus się zatrzymał bo oni chcą przejść
Nie ma sygnalizacji świetlnych, nie ma przejść dla pieszych... skandal! Pojechaliśmy do Narodowego Muzeum Kairskiego. Było tam super! Fascynujące przedmioty, które służyły jeszcze faraonom za życia. Stare dzbany, sarkofag Tutanchamona, krzesła zdobione złotem i kolorowymi szkłami, łóżka faraonów, figurki, ubrania itp. Najbardziej zaciekawiły mnie figurki, których było ponad 100. Przewodnik powiedział, że służyły one dla faraonów w taki sposób: faraonowie wypowiadali zaklęcie, figurki się ożywiały i wykonywały wszystkie rozkazy swojego władcy. Było pomieszczenie przedstawiające grobowiec. I teraz wszyscy myślicie, że jak się chowa ciało faraona do sarkofagu to tylko do jednego? Haha, i tu jest zagadka. Ciało chowają do jednej trumny, jednak ta trumna jest na samym końcu, gdyż do sarkofagu wkłada się 19 trumn, każda innej wielkości, i w tej 19 jest ciało faraona. Gdy wyjechaliśmy spod Muzem kierowaliśmy się na najdłuższy wiadukt Kairu, który miał 13 km długości. Dojechaliśmy do fabryki Papirusu. Papirus jest to roślina rosnąca w całej Afryce. tworzenie jego polega na tym: najpierw roślinę kroimy na kilka części, wkładamy ją do wody. Czekamy kilka minut, wyjmujemy ją i czekamy aż wyschnie. Wtedy połączamy wszystkie kawałki razem. Gdy to się razem złączy i będzie kompletnie suche upływają 2 tygodnie. Natsepnie bierzemy farby i rysujemy przepiękne obrazy. Foto papirusu:
Potem pojechaliśmy do Giy, miejscowości w której są trzy piramidy Cheopsa, Chefrena i Mykerinosa. Są bardzo wielkie, co każdy wie. Potem pojechaliśmy do perfumerii. Były tam zadziwiające perfumy. Zmęczeni i zadowoleni powróciliśmy do hoteli.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by
JR9
for
stylerbb.net
Regulamin